Centrum Informacyjne Rządu zakomunikowało, iż z uwagi na pandemię COVID-19 nie jest możliwy powrót do stawek podatku od towarów i usług w wysokości 22% i 7%. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy odraczającej planowane zmiany.
Z ostatniej informacji dotyczącej wydłużenia obowiązywania obecnych stawek wynika, iż obniżenie będzie możliwe, gdy wskaźniki, o których mowa w art. 146aa ustawy o VAT będą na określonym poziomie. Przy liczeniu danych uwzględniana jest wartość długu publicznego, kwota wolnych środków służących finansowaniu potrzeb pożyczkowych budżetu państwa w kolejnym roku budżetowym oraz PKB (art. 38a ustawy o finansach publicznych).
Powrót do niższych stawek VAT został również uzależniony od dobrej kondycji budżetu państwa, ponieważ już od dawna wiadomo, że podatek od towarów i usług jest obok akcyzy jednym z głównych źródeł dochodów Skarbu Państwa. Wpływy te w okresie styczeń – maj 2020 zmniejszyły się w stosunku do tego samego okresu roku 2019 (dla przykładu w podatku VAT były niższe o 8,6% r/r, tj. ok. 6,3 mld zł).
Jak czytamy na oficjalnej stronie Ministerstwa Finansów:
„Przewidujemy, że powrót do niższych stawek VAT nastąpi w roku następującym po roku, w którym łącznie zostaną spełnione dwa warunki:
Podwyższone stawki VAT na 23% oraz 8% miały obowiązywać od 2011 do 2018 roku. Zmiana na niższe stawki podatku od towarów i usług została już raz przedłożona na kolejne lata. Obecna informacja również nie wskazuje konkretnej daty, lecz warunki do spełnienia, o które nie będzie łatwo w dobie kryzysu, z którym mamy do czynienia – tłumaczy Alicja Kaliszewska, Zastępca Kierownika Zespołu Podatkowego w MDDP Outsourcing.
Ekonomiści potwierdzają, że problemy gospodarcze związane z COVID-19 mogą potrwać nawet kilka lat. Obniżenie stawek VAT może zaś spowodować duży deficyt budżetowy i nie ułatwi wyprowadzenia budżetu państwa na prostą.
ZOBACZ TAKŻE:
Alicja Kaliszewska
Zastępca Kierownika Zespołu Podatkowego w biurze rachunkowym MDDP Outsourcing w Warszawie